wtorek, 15 lutego 2011

:)



rzeczy które w sobie kocham :
-poczucie humoru
-cierpliwość
-wiarę w ludzi
-umiejętność wybaczania sobie i innym
-siłę by się podnieść za każdym razem gdy upadnę
-zapartość i wytrwałość w dążeniu do celu
-otwartość
-umiejętność doceniania "drobnych" rzeczy w życiu
-umiejętność kochania bezwarunkowo
-nie ocenianie innych

Rzeczy, których w sobie "nie lubię"
-trzymanie emocji w sobie, często nie ujawnianie do  końca tego co czuję zwłaszcza przy konfrontacji z innymi ludźmi
-emocjonalne jedzenie z którym wciąż się "zmagam", choć bardzo znikomo:))
-karcenie się za drobne pomyłki, choc minimalne wciąż jeszcze istnieje
-nie spędzanie ze soba wystarczajaco duzo czasu

Cechy które cenie u innych ludzi :)

-miłość bezwarunkową
-poczucie humoru
-podążanie za swoją pasją
-wytrwałość
-otwartość

I TU KOCHANIE COŚ O CZYM NIE POWIEDZIAŁAM WAM JAK OPISYWAŁAM TE ĆWICZENIE KILKA DNI TEMU:  po tym jak wypiszecie cechy charakteru, ktore cenicie u innych ludzi , postawcia "JA" przed każdą z nich. Psychologowie twierdzą że to czego szukamy w innych ludziach jest projekcją tego co posiadamy w sobie:)))))

Rzeczy ktore KOCHAM robić :))))
pisać, czytać, kolorować malowanki, robić na drutach, kręcic filmiki, na blogu pisać, na skypie rozmawiać, wspinać się po drzewach, spacerować, medytować , pływać, spać, pracować, uczyc się nowych rzeczy, z ludźmi rozmawiać, śpiewać gdy nikt nie słucha, i tysiąc innych rzeczy:)))


5 rzeczy za które jestem wdzięczna:))))
-muzyka ktora uśmiech  na mojej twarzy maluje
-promienie słońca które twarz moją ogrzewają w mroźny poranek
-usmiech który sprawia że jestem szczęśliwa
-dzieci które niewinności uczą
drzewa co energia się swoja ze mna dzielą
i WY KOCHANI KTÓRZY UDOWADNIACIE MI CODZIENNIE ŻE MIŁOŚĆ JEST DOOKOŁA MNIE:)

JAK SIE CZUŁAM GDY TO PISAŁAM:
 Kochani gdy pisałam pierwsza kartkę czułam sie tak bardzo szczęśliwa. Łzy w oczach mi się kreciły choć nie jest to pierwszy raz kiedy robię te ćwiczonko. Tak szczęśliwa byłam  że jestem w stanie spojrzeć na siebie  i na swoje życie i kochać tak wiele rzeczy,  że jestem w stanie spojrzeć w lustro i z uśmiechem na twarzy powiedzieć że bardzo ale to bardzo się sama w sobie  kocham :). Tyle lat mi to zajęło, tyle nienawiści w sobie dusiłam sama sobie nawet nie zdając z tego sprawy. I tak niewiele już tego bólu we mnie zostało.  Gdy pisałam rzeczy których w sobie "nie lubię", nie byłam smutna wręcz odwrotnie byłam z siebie dumna że potrafię je nazwać po imieniu, że potrafię być ich obserwatorem a nie sędzią. Ucieszyłam się że lista ta krótka była i zajęło mi trochę czasu by je wypisać, że musiałam się nad tym naprawde zastanowić. Ucieszyło mnie to jak delikatna sama z sobą byłam. Nie karciłam siebie za to że coś na tej liście się znalazło. Postanowiłam poprostu nad tym pracować. Przyznać muszę że delikatny dyskomfort czułam jak je pisałam i jak o nich mówiłam na filmiku również miałam małe powściagliwości. Nawet teraz gdy w klawiature o tym stukam, troszkę mi się w żołądeczku przewraca. Nie wiem jednak do końca czy to wstyd przed  przyznaniem się " do winy" czy też może trudność  ujawnienia się z tym publicznie?
Gdy pisałam rzeczy które kocham nie mogłam sie zatrzymać tyle ich było. Z tym  od zawsze było mi łatwo bo już od małego umiałam "drobnostkami" zycia codziennego się cieszyć przeogromnie.

Gdy pisałam 5 rzeczy za które jestem wdzięczna uśmiech na mojej twarzy się pojawił, jak zawsze zresztą. Tak wiele w życiu piękna dookoła nas że aż dech mi zapiera jak o tym myślę. Piękno kochani jest wszędzie dookoła  nas i to od nas tylko i wyłacznie  zależy czy zdecydujemy  sie w jego stronę spojrzeć.
Gdy kończę to pisać czuję sie bardzo szczęśliwa i wdzięczna że zrobiłam to ze spokojem w duszy i że jest tam na świecie któś z kim moge się tym podzielić. :)


KOCHAM WAS<3