Wielu z was kochani w emailach pyta się mnie: " Ewcia no powiedz wreszcie jaki jest ten sposób na odnalezienie tego wewnętrznego dziecka, gdzie ono jest i jaką drogę trzeba przejść by do niego dotrzeć- długą niekiedy i wyboistą nieraz jednak wartą zachodu- jak zawsze wam odpowiadam:)
Ja wciąż na tej drodze jestem i o kamyki porozsypywane dookoła wciąż sie niezdarnie potykam. Jednak za każdym razem dzielnie sie podnoszę i brnę brnę dalej bo drogi już koniuszek widzę w odchłani. Dzieląc się z wami potyczkami moimi i ręce do was wyciągając proszę kochani byście się do mnie dołączyli....
Poświęć sobie chwilę czasu, 15 -20 minut na początek. Usiądź w ciszy z dala od telewizji, telefonów i innych codziennych atrakcji. Przygotuj sobie kilka kartek papieru i długopis. Możesz włączyć muzykę którą kochasz jeżeli kompletna cisza dla ciebie wciąż jeszcze dyskomfortem jest.
-Na pierwszej kartce napisz 10 rzeczy które w sobie KOCHASZ ( nie ważne czy są to cechy wyglądu czy też charakteru)
-Na drugiej kartce napisz rzeczy których w sobie "nie lubisz" ( oczywiście nie musi ich być 10 w tym przypadku)
-Na trzeciej kartce napisz 10 rzeczy, które KOCHASZ robić.
-Na czwartej kartce napisz 5 cech charakteru, które cenisz w innych ludziach.
-Na piatej kartce napisz 5 rzeczy za które jesteś dzisiejszego dnia wdzięczny.
-Na szóstej kartce napisz w kilku zdaniach jak sie czułeś podczas wypisywania każdej poszczególnej kartki. Zastanów sie jakimi emocjami kierowałeś się gdy myślałeś o tym co w sobie kochasz. Czy było ci łatwo czy raczej trudno znaleźć aż/tylko 10 rzeczy które w sobie kochasz.
Zrób dokładnie to samo z każdą poszczególna karteczką.
Pamiętaj proszę by przy tym wszystkim być obserwatorem a nie sędzią, to bardzo ważne.
Jak skończysz pisać podejdź do lustra, spójrz w oczy pięknej istoty spoglądającej w twoją stronę z jego dobicia i powiedz jej proszę jak BARDZO JĄ KOCHASZ.
Ps. jeżeli nie będziesz w stanie tego zrobić za pierwszym razem nie przejmuj sie, mi zajęło lata by się odważyć spróbować i kolejnych kilka miesięcy odkąd podjęłam próbę.
Na koniec zachowaj prosze wszystkie notatki, jeszcze nie raz do nich wrócimy.
Na dziś to tylko tyle....kocham bezwarunkowo, przytulam z całej siły i nie puszczam -Ewcia <3
Ja wciąż na tej drodze jestem i o kamyki porozsypywane dookoła wciąż sie niezdarnie potykam. Jednak za każdym razem dzielnie sie podnoszę i brnę brnę dalej bo drogi już koniuszek widzę w odchłani. Dzieląc się z wami potyczkami moimi i ręce do was wyciągając proszę kochani byście się do mnie dołączyli....
Poświęć sobie chwilę czasu, 15 -20 minut na początek. Usiądź w ciszy z dala od telewizji, telefonów i innych codziennych atrakcji. Przygotuj sobie kilka kartek papieru i długopis. Możesz włączyć muzykę którą kochasz jeżeli kompletna cisza dla ciebie wciąż jeszcze dyskomfortem jest.
-Na pierwszej kartce napisz 10 rzeczy które w sobie KOCHASZ ( nie ważne czy są to cechy wyglądu czy też charakteru)
-Na drugiej kartce napisz rzeczy których w sobie "nie lubisz" ( oczywiście nie musi ich być 10 w tym przypadku)
-Na trzeciej kartce napisz 10 rzeczy, które KOCHASZ robić.
-Na czwartej kartce napisz 5 cech charakteru, które cenisz w innych ludziach.
-Na piatej kartce napisz 5 rzeczy za które jesteś dzisiejszego dnia wdzięczny.
-Na szóstej kartce napisz w kilku zdaniach jak sie czułeś podczas wypisywania każdej poszczególnej kartki. Zastanów sie jakimi emocjami kierowałeś się gdy myślałeś o tym co w sobie kochasz. Czy było ci łatwo czy raczej trudno znaleźć aż/tylko 10 rzeczy które w sobie kochasz.
Zrób dokładnie to samo z każdą poszczególna karteczką.
Pamiętaj proszę by przy tym wszystkim być obserwatorem a nie sędzią, to bardzo ważne.
Jak skończysz pisać podejdź do lustra, spójrz w oczy pięknej istoty spoglądającej w twoją stronę z jego dobicia i powiedz jej proszę jak BARDZO JĄ KOCHASZ.
Ps. jeżeli nie będziesz w stanie tego zrobić za pierwszym razem nie przejmuj sie, mi zajęło lata by się odważyć spróbować i kolejnych kilka miesięcy odkąd podjęłam próbę.
Na koniec zachowaj prosze wszystkie notatki, jeszcze nie raz do nich wrócimy.
Na dziś to tylko tyle....kocham bezwarunkowo, przytulam z całej siły i nie puszczam -Ewcia <3