czwartek, 21 kwietnia 2011

Pieniądze i Dobrobyt Louise Hay (nieco więcej o pieniążkach:)

Pieniądze i dobrobyt
Mam swój udział w nieskończonym dobrobycie. Los mi sprzyja.

Lista przekonań dotyczącychpieniędzy i dobrobytu
-Nie potrafię oszczędzać
-Za mało zarabiam
-Moja wiarygodność finansowa jest zbyt niska.
-Pieniądze przeciekają mi przez palce
-Wszystko jest takie drogie!!
-Dlaczego inni zawsze mają pieniądze?
-Nie starcza mi na zapłacenine świadczeń
-Bakructwo czyha tuż za rogiem.
-Nie zapracuję na godziwą emeryturę.
-Pieniądze są moją obsesją.

Z iloma z tych zdań się identyfikujesz? Co myślisz o pieniądzach? Czy uważasz, że masz ich dosyć? Czy uzależniasz od nich poczucie własnej wartości? Czy wierzysz, że pieniądze spelniają twoje najskrytsze życzenia? Czy pieniądze są twoim przyjacielem czy też wrogiem? Nie wystarczy mieć więcej pieniędzy, trzeba jescze nauczyć się na nie zasłużyć i się nimi cieszyć.
Wielkie sumy na koncie wcale nie gwarantują dostatku. Bardzo bogaci ludzie mogą tkwić w świadomości biedy, obawiając się braku pieniędzy bardziej niż bezdomny kloszard.
Zdarza się, że nie umieją żyć w świecie obfitości ani cieszyć się swym bogactwem. Wielki filozof Sokrates powiedział, że zadowolenie jest naturalnym bogactwem, natomiast luksus- sztuczna biedą.
Jak już wiele razy mówiłam, twoja świadomość dobrobytu nie zależy od pieniędzy. Odwrotnie-twoje bogactwo zależy od twojej świadomości dobrobytu.
Nasza pogoń za pieniędzmi musi przyczyniać się do poprawy jakości życia. W przeciwnym razie, jeżeli nienawidzimy tego, co robimy, by zarobic pieniądze, stają się one bezużyteczne. O dobrobycie świadczy w równym stopniu wysokość naszego konta w banku, jak i nasz sposób życia. Decyduje więc o tym czas, miłość, sukces, radość, wygoda, piękno i mądrość. Na przykład można byc biedakiem pod względem czasu. Jeśli jesteś zagoniony, ciągle się spóźniasz, jeśli nieustannie gdzieś się spieszysz, twój czas tkwiw biedzie. Natomiast gdy czujesz, że masz tyle czasu ile trzeba, by dokończyć każdą pracę, i jesteś przekonany, że zdąrzysz ja wykonać- czas ci sprzyja.
A co z sukcesem? Czy uważasz, że jest poza twoim zasięgiem, całkiem nieosiągalny? A może raczej sądzisz, że masz do niego całkowite prawo?
Pamiętaj, że bez względu na to co wierzysz, możesz od razu zmienić swoje przekonania. Siła, która cię stworzyła, dała ci moc kreowaniawłasnego życia. Potrafisz się zmienić!

ĆWICZENIE: Twoje uczucia wobec pieniędzy
Przyjzyjmy się twemu poczuciu własnej wartości w tej dziedzinie. Odpowiedz szczerze na poniższe pytania.

1. Stań najlepiej przed lustrem, spójrz sobie prosto w oczy i powiedz: " W kwestii pieniędzy, najbardziej obawiam się, że..." ( zapisz odpowiedź)
...................................................................................
2. Czego w tej materii nauczono cię w dzieciństwie?
....................................................................................
3. Dlaczego twoi rodzice dorastali w niedostatku?
....................................................................................
4. Jak zarządzano finansami w twojej rodzinie?
...................................................................................
5. A jak ty radzisz sobie w tej dziedzinie?
...................................................................................
6. Co chciałabys zmienić w swojej świadomości w kwestii pieniędzy?
...................................................................................
ĆWICZENIE: Twoja świadomość pieniędzy
Przeanalizujmy twoje poczucie własnej wartości w tej dziedzinie. Odpowiedz szczerze na poniższe pytania. Obok każdego negatywnego przekonania napisz pozytywną afirmację( w czasie teraźniejszym), która zmieni jego miejsce.

1. Czy czuje się wart, by mieć pieniądze i z nich korzystać?
Przykład:
Właściwie nie. Wydaję je, jak tylko je dostanę.
TWÓJ PRZYKŁAD:
..........................................
Przykładowa afirmacja:
Błogosłąwię swoje pieniądze. Oszczędzanie i inwestowanie pieniędzy jest bezpieczne.
TWOJA AFIRMACJA:
...........................................

2.Czego sie najbardziej obawiam, jeśli chodzi o pieniądze?
Przykład:
Boję się, że zawsze będę bez grosza.
TWÓJ PRZYKŁAD:
................................................................
Przykładowa afirmacja:
Przyjmuję nieograniczoną obfitość nieograniczonego wszechświata.
TWOJA AFIRMACJA:
.................................................................

3. Co daje mimoje przekonanie?
Przykład:
Jestem biedny a inni muszą mi pomagać.
TWÓJ PRZYKŁAD:
................................................................
Przykłądowa afirmacja:
Uznaję moją moc i z miłością buduję własną rzeczywistość. Ufam procesowi życia. 
TWOJA AFIRMACJA:
.........................................................

4. Co złaego może się wydarzyć, jeśli porzucę moje przekonanie?
Przykład:
Nikt mnie nie będzie kochał ani o mnie dbał.
TWÓJ PRZYKŁAD:
........................................................
Przykładowa afirmacja:
Jestem Bezpieczny we Wszechświecie, życie mnie kocha i wspiera.
TWOJA AFIRMACJA:
..........................................................

ĆWICZENIE: W jaki sposób uzywasz pieniędzy
Być może tkwisz w długach albo nie potrafisz oszczędzać. A może pieniądze nie dają ci radości?
Przypomnij sobie chwilę, gdy zdołałeś przezwyciężyć ten niepożądany wzorzec.
Przykłady:
"Ganię siebie za nieopanowane wydawanie pieniędzy i nieustanne długi. Wygląda na to, że nie potrafię się od tego powstrzymać". 
"Chwalę siebie za to, że bez opóźnienia zapłaciłem czynsz."
"Ganię siebie za oszczędzanie każdego grosza. nie potrafię się rozstać z moimi pieniędzmi". 
"Chwalę siebie za to, że kupiłem dziś nową koszulę."

1. Ganię siebię za..........................
   Chwalę siebie za........................

2. Ganię siebie za.........................
   Chwalę siebie za.........................

3. Ganię siebie za..........................
   Chwalę siebie za........................

WIZUALIZACJA I.....połóż się lub usiądź wygodnie, zamknij oczy, weź kilka głębokich oddechów i oczami wyobraźni namaluj:
Połóż rękę na sercu, weź kilka głębokich oddechów i rozluźnij się. Wyobraź sobie, że działasz zgodnie ze swoimi najgorszymi nawykami związanymi z pieniędzmi. Na przykład pożyczyłaeś pieniądze, wiedząc, że nie będziesz mógł ich oddać na czas i kupiłeś coś , na co absolutnie nie było cie stać. A teraz pokochaj tego człowieka, który tak  postępuje. Pam iętaj, że starałeś się jak mogłeś, zgodnie z wiedzą, zdolnością pojmowania i możliwościami, jakimi w danym momencie dysponowałeś. Pokochaj tego człowieka. Pokochaj siebie.

WIZUALIZACJA II ...połóż się lub usiądź wygodnie, zamknij oczy, weź kilka głębokich oddechów i oczami wyobraźni namaluj:
Jak by to było mieć wszystko, czego się tylko zapragnie? A czego byś chciał najbardziej? Gdzie byś poszedł? Co bys zrobił? Spróbuj sobie to wyobrazić. Odzczuj tę radość. Bądź twórczy i BAW SIĘ.:)



niedziela, 17 kwietnia 2011

The Artist’s Way Tydzień 6, “Recovering a Sense of Abundance” (Odkrywanie sensu bogactwa)



Kochani:), a więc kolejny  tydzień The Artist’s Way. Rozdział 6 jest dość krótki i nieco inny niż cała reszta książki a to dlatego, że będziemy rozmawiać o pięniądzach:). Tak tak skarby, choć wielu z nas wie, że pieniądze szczęścia nie dają to jednak często temu szczęściu pomagają. Julia opowiada o tym, jak dla wielu z nas pieniądze kojarzą się z czymś negatywnym. Z  przeróżnych powodów wydaje nam się, że pieniądze są złe. „Ja tam nie potrzebuję pieniędzy, aby tylko zdrowie było”,  „Pieniądze są dobre dla bogaczy”, „Pieniądze prowadzą do zguby”. Można by wymieniać  tak bez końca jak karcimy pieniądze jak  i tych co je posiadają. Jak często  zdarzyło się nam wytykać  palcami tych co mają dobrą sytuację majątkową ale im się w innych dziedzinach nie powodzi. Innym ważnym powodem, dlaczego pieniądze są złe jest Bóg a raczej to jakie religia i społeczeństwo nam wpoiła na jego temat poglądy.  Ileż razy mówiono nam, że ten co żyje w ubóstwie na ziemi, odnajdzie bogactwo w niebie?  I tak też wielu z nas wyrobiło sobie bardzo negatywna opinię na temat majatku.  Ja sama pół życia tak myslałam. Nigdy jako takiej  złości do pieniędzy nie miałam ale wiecznie powtarzałam, że ich do niczego nie potrzebuję. „Abym tylko była szczęśliwa, kochana i zdrowa.” Zawsze tak  mówiłam i tak też mi sie żyło. W domu nigdy nie mieliśmy pieniędzy i nie raz się chleb z wodą i cukrem na śniadanie jadło miesiącami. Ja pieniędzy nigdy  nie pragnęłam bo jak się czegoś nigdy nie miało to albo się tego całe życie pragnie i staje się to taką obsesją albo się człowiek poddaje i w ogóle za tym nie tęskni. Tak też było ze mną, jednak gdy mama moja dostała eksmiję bo nie płaciła czynszu przez lata i musiała się wyprowadzić do slamsów, gdzie mieszkają rodziny patologiczne, jak to się je u nas w kraju nazywa, zdałam sobie sprawę, jak ważne są  pieniądze. Kolejnym momentem było, gdy zachorowalam i nie miałam pieniędzy by iść do szpitala, bo w Stanach nie ma darmowych ubezpieczeń zdrowotnych tak jak w Europie, zwłaszcza na badania jakich ja wtedy potrzebowałam. I to w takich właśnie momentach, zdałam sobie sprawę, że pieniądze są nam potrzebne i że gdyby nie pieniądze moich przyjaciół to nie wiem czy bym tutaj do was dziś pisała. 
Kochani, faktem jest potwierdzonym przez dziesiątki badań fizyki kwantowej, że wierzenia nasze połączone z myślami kreuja naszą rzeczywistość. Więc jaką wibrację wysyłamy do wszechświata taką też dostaniemy z powrotem. Faktem jest też, że wszechświat, Bóg, czy też wyższa inteligencja ( nazwa tu nie ma większego znaczenia), ma dla nas zasób nieograniczony, dostepny tam dla każdego. Więc to tylko od nas zależy, czy się zdecydujemy na to by ten dobrobyt przyjąć, czy będziemy żyć w biedzie, wierząc że to nam się należy a tamto nie. I powiem was skarby, że ja się sama tego dopiero uczę, nawet pisanie o tym jest dla mnie trudne. Zaraz mi sie w głowie mysli układaja: Jak to by nie zabrzmieć niewłaściwie, żebyście nie pomyśleli, że dla mnie pieniądze są najważniejsze i tego typu szaleństwa.  I to właśnie  potwierdza dokładnie to  o czym mówi Julia, czyli nasz negatywny stosunek do pieniędzy i ludzi, którzy je posiadają. Nawet sama  rozmowa o pieniądzach jest niewygodna. Czyli głównym przesłaniem tego rozdziału jest to by uwierzyć, że zasługujemy na wszystko czego tylko sobie zapragniemy i że jest to łatwiejsze do osiągnięcia niż nam się wydaje. Najważniejsze jest byśmy w to uwierzyli i pozwolili sobie na bycie szczęśliwym, co może brzmi śmiesznie, jednak jest dla nas często rzeczą najtrudniejszą do zrobienia. Julia pisze też o tym, że nawet gdy mamy jakieś oszczędności to bardzo często żałujemy je wydać na naszą kreatywność. O wiele łatwiej jest nam wydawać pieniądze na to by zadowolić naszych bliskich niż  nas samych i nasze kreatywne dziecko.  Julia zaleca tutaj dwie rzeczy: po pierwsze mówi byśmy zaczęli od drobnostek i kupili sobie choć jedną rzecz, która przyczyni się do tego, że nasz kreatywny kącik będzie wyglądał ładniej np. jakieś filiżanki, firaneczki czy też podstawki na książki itp. Po drugie, przez tydzień Julia zaleca by zapisywać wszystkie nasze wydatki. To pomoże nam zauważyć, na co wydajemy najwięcej i czy są to rzeczy dla nas pomocne czy tez może destruktywne jak np. alkohol, niezdrowe jedzenie, kompulsywne zakupy ubrań itp.

ĆWICZENIE:
OBŁĘD ZWIĄZANY Z  PIENIĘDZMI:
- Ludzie, którzy mają pieniądze są.......................
-Pieniądze sparwaiają, że ludzie......................
-Gdybym miała więcej pieniędzy to bym.....................
-Mój tato mówił mi, że pieniądze to..........................
-Moja mama zawsze myślała, że pieniądze......................
-W mojej rodzinie pieniądze przyczyniły się do....................
-Pieniądze są równe..................
-Gdybym miłą pieniądze to bym...................
-Gdyby było mnie stać to bym.....................
-Obawiam się, że gdybym miał pieniądze to bym......................
-Pieniądze są.................
-Pieniądze sprawiają...............
-Brak pieniędzy sprawia........
-Żeby mieć pieniądze musiałbym................
-Gdy mam pieniądze zazwyczaj.............
-Myslę, że pieniądze.......................
-Gdybym nie był taki skąpy/oszczędny to bym.....................
-Ludzie myslą, że pieniądze..................
-Bycie biednym mówi mi, że......................


PRACE DOMOWE:
-Upiecz coś:). ( albo zrób sałatke owocową:)))

- Wyslij pięć pocztówek do przyjaciół, z którymi nie masz kontaktu od jakiegos czasu i chciałbys wiedzieć co u nich słychać.

-Wyczyść szafę. Podaruj dwie bluzki, w których i tak nie chodzisz.

-Wyjdź na zewnątrz i pobaw się w dziecko, znajdź 5 kamieni, które wydają ci się interesując. Zachowaj je tak jak to się robiło wpodstawówce:))))

-Oczyszczanie. Jakieś nowe zmiany w twoim otoczeniu? Nie? Zrób tak by tam były:)

-Akceptacja. Praktykuj mówienie -TAK, dla mozliwości, które sie dla ciebie otwierają. 

-Bogactwo. jakiekolwiek zmiany w twojej sytuacji finansowej? Jakiekolwiek, rzeczy, które chciałbyś zrobić, lub kupić ale brak pieniędzy cię powstrzymuje? Znajdź zdjęcia tych rzeczy w magazynie lub na internecie i wytnij/wydrukuj je, powieś w widzialnym miejscu. Otwórz swój umysł na nowe możliwości. Uwierz, że należy ci się wszystko, czego pragniesz. 


niedziela, 10 kwietnia 2011

100 lat 100 lat


Kochani właśnie dostałam emaila od naszego Marcina, w którym przypomniał mi on że 5 kwietnia upłynał rok moich wyczynów tu na naszym blogu jak i na youtube!!!!!! Któż by pomyślał, że to wszystko tak się potoczy!!!
Chaciałabym wam wszystkim podziękować z całego serduszka za wsparcie i miłość jaką mi ofiarowaliście. Cokolwiek tu sie wydarzyło przez ostatni rok, nie wydarzyłoby sie bez waszej pomocy. Blog ten jest blogiem naszym , nigdy nie był on blogiem moim, stworzyliśmy tu prawdziwą rodzinę, jakiej nie jeden z nas nie miał w "normalnym" życiu:). Pokochaliśmy się jak bracia i siostry, otworzyliśmy przed sobą sekrety nasze bez lęku żadnego, wiedząc, że tu nikt nas nie osądzi, nie powie, że jesteśmy śmieszni czy głupi. Och tak wdzieczna jestem za was kochani i za wszystko czego sie nauczyłam w ciagu tego roku. Skarby jak ja bardzo was kocham to aż sama ogarnąc tego czasem nie mogę!!! I choć wiem, że dla wielu z was wciąż to może wydać się śmieszne lub nawet głupie. "Ewcia nie można tak poprostu kochać  ludzi, których nawet sie do końca nie zna", pomyślicie. Ja jednak powtórzę wam jeszcze raz:

KOCHAM WAS PRZEOKRUTNIE MOCNO!!!

Dla mnie jesteście rodziną, jaką zawsze chcaiałam mieć, znacie strony duszy mojej jakich nie znał nikt przez lata. Moje lęki i moje szalone pomysły nie są wam obce. Przy was jestem sobą, taką jaką zawsze chaciałam być....wolna jestem...tak przy was jestem wolna  i za to wam z całego serca dziękuję!!!!

DZIĘKUJĘ:

za moją podróż do odnalezienia siebie i wszystkich cudownych ludzi, którzy w niej uczestniczą i tych, którzy się do niej wkrótce dołączą
za zdrowie, które mi dopisuje
za kolory, które sprawaiają, że życie tak śliczne jest
za chmury o kształtach przeróżnych
za słońce, którego promyki kocham,
za kwiaty polne
za muzykę, która koi
za elektronikę, która pozwala przekraczać bariery oceanu
za książki ,  które  inspirują
za dzieci, które nadzieję przynoszą
za trudności życiowe, które kształcą
za chwile radości
za uczucia, które mną targają
za chwile samotności
za krzyk i śmiech, które ulgę przynoszą
za płacz, który leczy
za miłość, która jest odpowiedzią na wszystkie pytania
za zaufanie, którym tak wielu z was mnie obdarowało, 
za  historie przez was opowiedziane, które tak wiele mnie nauczyły
za rok, który spędziliśmy tu razem i za kolejny, który razem spędzimy

ZA WAS KOCHANI DZIEKUJĘ Z CAŁYCH SIŁ BARDZO, PRZEBARDZO DZIĘKUJĘ

kocham i tulę- Ewcia

czwartek, 7 kwietnia 2011

"Dobre samopoczucie" Louise Hay

DOBRE SAMOPOCZUCIE
Moim świętym prawem jest czuć się dobrze.

Lista przekonań na temat dobrego samopoczucia:
-Ciągle jestem niespokojny.
-Boję się ludzi.
-Jestem   bardzo samotny.
-Trudno mi wyrazic moje uczucia.
-Nie potrafię nad sobą zapanować.
-Nie umiem się nad niczym skoncentrować.
-Wszyscy są przeciwko mnie.
-Jestem niepewny siebie.
-Czuję się jak nieudacznik.

Problemy z równowaga psychiczną należą do najbardziej bolesnych. oczywiście, od czasu do czasu możemy odczuwać złość, smutek, samotność, wyrzuty sumienia, niepokój lub strach. gdy jednak taki stan ducha zaczyna dominować, życie może stać się emocjonalnym polem walki/
To, co robimy z naszymi uczuciami, ma duże znaczenie. Czy chcemy je okazywać? czy będziemy karać innych lub narzucać im swą wolę? Czy sami siebie jakoś oszukamy? U podstaw tego rodzaju problemów często leży przekonanie, że nie jestesmy dość dobrzy. Dobre zdrowie psychiczne oznacza miłość do samego siebie. Dopiero kiedy pokochamy siebie i całkowicie zaakceptujemy zarówno tkwiące w nas dobro, jak i tak zwane zło, możemy zacząć sie zmieniać.

Akceptacja samego siebie oznacza w części uniezależnienie sie od opinii innych ludzi. Wiele naszych przekonań o sobie nie ma żadnych podstaw w rzeczywistosci. Pamiętaj, uczucie, że nie nadajesz się do niczego jest wynikiem twoich negatywnych mysli o sobie samym. Opinie te nie mają nad nami władzy, dopóki sami na to nie zezwolimy. Myśli to jedynie powiązane ze soba słowa. Same w sobie nie mają żadnego znaczenia, to MY nadajemy im wagę koncentrując sie nieustannie na negatywnych przekazach i wierząc w najgorsze opinie o sobie. I to MY decydujemy, jakie będą one miały dla nas znaczenie.

Bez względu na ból, jaki czujemy, wybieramy myśli, 
które nas będą podbudować i wspierać.

PRACA Z LUSTREM

Czy jesteś przekonany, że zasługujesz na spokojne i pogodne życie emocjonalne? Jesli nie, na pewno nie dopuścisz, by je osiągnąć. spójrz znowu w lustro i powiedz: "Zasługuję na spokój wewnętrzny i akceptuję go od tej chwili". Powtórz to zdanie kilkakrotnie. 

1. Co czujesz, gdy to mówisz?
.......................................................
2. Co dzieje się z twoim ciałem? 
......................................................
3. Czy odbierasz to jako prawdę, czy nadal uważasz, że nie jesteś tego wart?
.......................................................
Jeśli czujesz jakąkolwiek negatywną reakcję swojego ciała, powiedz:

"Usuwam z mojej świadomości wzorzec, który hamuje przypływ tego, co jest dla mnie korzystne. Zasługuję na dobre samopoczucie". 

Powtarzaj to zdanie aż do chwili, gdy je zaakceptujesz. Rób tak przez kilka kolejnych dni. Możesz czuć się nieco dziwnie podczas wykonywania niektórych z tych ćwiczeń, będziesz się też zastanawiać, w jaki sposób mogą cię zmienić. Wykonywanie tych ćwiczeń krok po kroku dokonuje cudów. 

ĆWICZENIE:
Baw się z twoim wewnętrznym dzieckiem
Twój stan niepokoju lub lęku, który utrudnia ci życie, może oznaczać, że porzuciłeś swoje wewnętrzne dziecko. Pomyśl, w jaki sposób mógłbyś ponownie nawiązać z nim kontakt. Co mógłbyś zrobić dla czystej przyjemności? Co takiego mógłbys zrobić, co byłoby TYLKO DLA CIEBIE?  
Wymień 15 sposobów sprawienia przyjemności swojemu wewnętrznemu dziecku. Może to być czytanie dobrych książek, kino, praca w ogódku, pisanie pamietnika albo gorąca kąpiel. A może jakieś "dziecinne" zajęcia? na przykład bieganie po plaży albo bujanie się na huśtawce na placu zabaw, rysowanie obrazków kolorowymi kredkami lub wdrapywanie się na drzewo:)))  Nie spiesz się. Gdy lista będzie już gotowa postaraj się każdego dnia robić jedną z tych rzeczy. Niech zacznie się proces leczenia. 
1..........................................
2..........................................
3..........................................
4..........................................
5..........................................
Popatrz, ile rzeczy odkryłeś! Rób tak nadal- możesz dać tyle zadowolenia swojemu wewnętrznemu dziecku! Poczuj, jak wasz związek nabiera rumieńców. 

ĆWICZENIA: Lista dziękczynienia

Za co jestes wdzięczny? Jak zaczynasz dzień? Jak brzmia pierwsze słowa, które rano wypowiadasz? czy sa pozytywne, czy negatywne?  Wymień co najmniej 10 rzeczy w swoim zyciu za które jesteś wdzięczny.
1..............................................
2..............................................
3...............................................
4..............................................
5..............................................

ĆWICZENIE: Uczucia pozytywne
Przyjrzyj się teraz twoim uczuciom. Napisz poniżej 20 pozytywnych opinii o samym sobie. Zwróć uwage na to co bedziesz odczuwał w trakcie wykonywania tego ćwiczenia. Czy napotykasz opór?Czy trudno ci zobaczyć siebie w pozytywnym świetle? Nie przerywaj! Pamietaj jak wielka jest twoja moc!
1...........................................

2...........................................
3...........................................
4...........................................





środa, 6 kwietnia 2011

relaksacja i medytacja dla raczkujących :)

Kochani,
 Nie było mnie przez jakiś tydzień albo i wiecej, a to dlatego, że starałam się dzielnie odrabiać prace domowe z "The Artist's Way" i zrobiłam sobie przezrwę w czytaniu i pisaniu (oprócz porannych kartek oczywiście). Było ciężko ale  odpoczęłam przy tym psychicznie i nie mam wątpliwości, że było to konieczne. Dziś napiszę troszkę o medytacji,  taki drobny wstęp na poczatek dla raczkujacych, a w kolejnych postach pozrozmawiamy o tym więcej- Buziaki<3


 Setki badań  naukowych potwierdzają to jak medytacja  i relaksacja ma zasadnicze znaczenie w procesie naszego uzdrawiania. Pozytywna energia nie jest w stanie przepływać swobodnie w naszym ciele jeżeli jest ono spięte i zestresowane. Nawet  kilka minut dziennie jest w stanie  zrelaksować nasze ciało. Wystarczy usiąść w  wygodnej dla nas pozycji, zamknąć oczy, wziąć kilka głębokich oddechów, rozluźnić mięśnie całego ciała. Kolejnym pomocnym krokiem jest rozmowa ze swoim ciałem. Powiedz sobie w myśli lub wyobraź sobie jak każda część twojego ciała się rozluźnia. "Mięśnie mojej twarzy rozluźniają się", Moje czoło jest gładkie i rozluźnione, powieki lekko spoczywaja na moich oczach...itd. Gdy zeskanujesz tak całe swoje ciało zauważysz jak lekko sie poczujesz, spokojny, rozluźniony fizycznie i psychicznie, bo  gdy rozluźnia sie twoje ciało twój umysł również robi sobie delikatną drzemkę.
Coraz częściej się mówi o medytacji i jej roli w naszym życiu i coraz więcej wymyśla się sposobów na jej prawidłowe wykonanie. Efektem tego jest to, że wielu z nas nie chce sie podjąć tej praktyki myśląc, że jest to za trudne i tylko jogini dzięki latom praktyki są w stanie to zrobić. Nie ma nic dalszego od prawdy kochani! Medytacja jest najstarszą i najprostszą metodą połaczenia się z naszym prawdziwym ja, naszym wewnetrznym dzieckiem jak to ja je nazywam:))). Oczywiście można ją skomplikować na różne sposoby ale o tym porozmawiamy w kolejnych postach. Narazie  narazie zacznijmy od raczkowania:) :

Nie martw sie narazie prawidłowymi pozycjami, wyprostowanymi plecami i skrzyżowanymi nogami,  w zamian usiadź lub połóż się w wygodnej dla siebie pozycji. Ważne jest byś czuł się komfortowo.  Zamknij oczy, weź głęboki oddech. Twoje ciało automatycznie się rozluźni. Jeżeli wciąż czujesz się spięty, wybierz sobie słowo tak zwaną mantrę, które  pomoże ci się rozluźnić  np. "pokoj", albo "miłość" i powtarzaj je w myślach kilka razy. Można też zadać sobie pytanie o tym co nas gnębi: " Co powinienem  wiedzieć?" , "Co powinieniem zrobić?" A potem po prostu trwać w spokoju.  Odpowiedź może przyjść od razu albo kilka dni później. Nie spiesz się. Niech się zdarzy co ma się zdzarzyć.

Pamietaj, że mózg z natury musi mysleć, nigdy więc nie pozbędziesz się  przelatujących przez glowę myśli.  Na przykład, gdy poproszę cię byś nie myślał o tęczy, co zrobisz? Pomyślisz o tęczy:) Dlatego też nie staraj się mówić sobie " Muszę przestać myśleć" . To nie możliwe. Osho w jednej ze swoich książek powiedział: " Nie da sie zaprosić ciszy do siebie, to ona  do nas przyjdzie,  jak zrobimy dla niej miejsce".
Pozwól myślom przebiegać swobodnie. Zauważ je, zaobserwuj : " O ta myśl wywołuje u mnie lęk, tamta złość a ta radość". Nie przywiązuj jednak do nich znaczenia, niech przepłyną niczym chmury po letnim niebie.

Ważne jest by medytować zawsze w tej samej pozycji. Praktyka medytacyjna kumuluje się , co oznacza, że im regularniej zaczniesz stosować medytacje, tym lepiej twoje ciało i umysł będą sie relaksować, a ty szybciej otrzymasz odpowiedź na nurtujące cię pytania. Nasze ciało pamięta wszystko to co robimy i na podstawie tego odpowiada do naszych gestów. Np. zawsze gdy składamy rece do modlitwy , wydaje nam sie, że będziemy sie modlic nie ważne czy tak jest czy nie, nasze całe ciało sie do tego przygotowuje...głowa sie lekko pochyla, i następuje w nas lekki wewnętrzny spokój, jakby któś przcmil światło. A to dlatego że przez lata praktyki nasze ciało się do tego przyzwyczaiło i nawet ludzie , którzy sie nie modlą od lat jednak w dzieciństwie to robili, gdy złoża ręce do modlitwy wciąż będą mieli podobne odczucie. Nasze ciało ma bardzo dobra pamięć. Dlatego też gdy będziemy medytować zawsze w tej samej pozycji i o tej samej godzinie, wkrótce nasze ciało będzie się samo tego domagało.
Innym  znanym i prostym sposobem medytacji jest liczenie oddechów. Usiądź lub połóż się w komfortowej pozycji, zamknij oczy...jeden-wdech, dwa-wydech, trzy-wdecch i tak dalej. Od jednego do dziesięciu, a potem znów od poczatku. jeśli złapiesz się na tym, że twoj umysł zbłądził i jestes przy 30 oddechu::) a nie dziesiatym, po prostu wróc do liczenia od jednego.
Zamiast liczenia oddechów, można tez zrobic ich wizualizację. Połącz sie ze swoim oddechem i wyobraź sobie każdy głęboki wdech jako złotą kulę światła wpływajacą do twojego ciała i rozpromieniująca każdą jego komórkę. Po czym weź głęboki wydech i wyobraź go sobie jako wszystkie negatwyne i skryte w tobie od lat emocje. Wypuść je na zewnątrz , pozbądź sie ich raz na zawsze.

Nie można medytować niepoprawnie. Każdy poczatek będzie dla ciebie doskonały. W dzisiejszych czasach mozna znaleźć mnóstwo książek i artykułów, które mogą ci w tym pomóc. Są też grupowe medytacje, na które możesz pójść by nauczyć sie  medytować wraz z innymi. Zacznij w jakikolwiek sposób, najważniejsze byś czuł się komfortowo, a wkrótce medytacja stanie sie twoim  nawykiem. 
Nie stresuj sie tez na poczatek siedzeniem godzinami w ciszy, zacznij od 5-10 minut dziennie.  Jak już wspominałam wcześniej, jeżeli będizesz to robił regularnie, twoje ciało samo poprosi cie o więcej.

Pamietaj to w nas jest ukryta mądrość, w nas jest zawarta prawda i  w nas są  wszystkie odpowiedzi, a medytacja jest idealna formą na ich odnalezienie.

KOCHAM WAS-EWCIA