wtorek, 31 lipca 2012

Konsultacje z dziewczynami , czyli do zobaczenia w sobotę w stolicy :)

Jako, że w Krakowie podczas wykładów było mało czasu na dyskusje, a wiele osób ma sporo pytań postanowiłyśmy dzień przed wykładami w Warszawie zorganizować małe konsultacje w surowej restauracji Surya, sobota 18-20 ul.Wałowa 3. tel 667731234. Poza tym sala w Warszawie jest o wiele mniejsza niż w Krakowie i chetnych jest bardzo duzo, dlatego postanowiłyśmy to jakoś rozdzielic na dwa dni. Wiec ci co nie zdołają sie zapisac na warsztaty w niedziele, mogą sie z nami spotkac w sobotę.
Będziemy odpowiadać na indywidualne pytanie dotyczące surowej diety, frutarianizmu, weganizmu, świadomego odżywiania, holistycznego podejścia do zdrowia. Będziemy dzielić się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami. Będzie to też okazja do poznania przemiłych ludzi i spędzenia razem czasu.

Wstęp 50zł a w cenie duży szejk z orgomną dawką miłości.
A będziemy tam we 3 Alani Satori, Ja, Ania Sośnierz - do zobaczenia Skarby <3

czwartek, 26 lipca 2012

ZARYS MOJEGO WYKŁADU DLA TYCH CO BYĆ NA NIM NIE MOGLI:)


Kochani wrzucam wam kilka slajdów z mojego wykladu. To tylko zarys tego o czym mówiłam (wykładów pozostałych sióstr  nie wrzucam bo nie mam na to pozwolenia:) Choć nie chcę zdradzać jeszcze wiele ponieważ mamy wciąż warsztaty w Warszawie i Wrocławiu postanowiłam wam troszkę pokazać. Zresztą postanowiłam mój wykład w Warszawie nieco zmienić  by się nie powtarzać za bardzo, także oto co dla was mam:


Dawno dawno temu, za górami i za lasami była sobie dziewczynka


która była bardzo głodna i zdezorientowana, wręcz zagubiona...



Miała mnóstwo pytań i na swojej drodze znalazła wiele odpowiedzi. Jednak strasznie była zmęczona tymi poszukiwaniami i tym jak wiele różnych teorii odnalazła na swojej drodze. Tak bardzo, że zamiast zdrowieć i się najeść ze smakiem wręcz rozbolała ją głowa ...

Szukała tak i szukała i wreszcie zdała sobie sprawę, że jest tylko jedna właściwa droga: JEJ DROGA i w tą stronę się udała. Uradowana strasznie, pobiegła w stronę światła, gdzie czekały na nią 3 istotki C-U-D .



- Kim jesteś? - zapytała się dziewczynka.




- Mam na imię ciało, odpowiedziała pierwsza i potrafię robić dużo cudownych rzeczy. Jak chcesz to ci o nich opowiem? - Odpowiedziała pierwsza  istotka.














i tu był wykład na temat tego jak cudowne jest nasze ciało.

-Ja też, ja też! - wykrzyknęła kolejna istotka.
-Kim jesteś?- zapytała dziewczynka.

Mam na imię umysł i też sporo potrafię.


Tu wykład na temat umysłu i jego niesamowitej moc i wpływu na nasze ciało oraz otaczający nasz wszechświat.

- A ty kim jesteś i dlaczego stoisz tak w ukryciu?
- Mam na imię dusza i o mnie to tak często wszyscy zapominają.


wykład na temat duszy/świadomości, która kreuje wszechświat w którym żyjemy tym samym kreuje/jest nas/nami. Świadomość bez której nie istniałoby nic...

 -Oj ależ wy dużo pracujecie. Pewnie potrzebujecie dużo energii i pozywienia. Co jecie w takim razie? - zapytała dziewczynka.











-Ależ jesteście CUDowne!  - wykrzykneła z radości dziewczynka.
- Tak bardzo się cieszę, że was spotkałam.

- To my sie cieszymy, że wreszcie nas odnalazłaś. Dlatego, że my jesteśmy tobą a ty jesteś nami. Wszystko we wszechświecie jest jednością.



Wykład zawierał informacje zaczerpniete z fizyki kwantowej, neuronauki, psychologi, dietetyki i mojego własnego doświadczenia czyli mojej duszy ciała i umysłu<3

środa, 25 lipca 2012

zdjęcia i wspomnienia z warsztatów

Kochani wybaczcie za opóźnienie, ale nie mam dostepu do internetu. Warsztaty były rewelacyjne. Miejsce wypełnione cudownymi ludźmi, energia miłości i przepysznym jedzonkiem. Płakalismy i śmialiśmy się na przemian a na koniec były też tańce i to na boso:). Serdeczne podziękowania dla wszystkich którzy się tam znaleźli i pomogli nam spędzić ten czas w tak cudowny sposób. Ogrom wdzieczności dla Nulinki i Pawła za przepyszne jedzonko, które juz niedługo będziecie mogli skosztować w ich restauracji "RO", której otwarcie będzie 14 września w Krakowie oraz dla właścicielek sklepu Melasa za pyszne jabłuszka i wszystkim wszystkim cudownym ludziom:)
Filmiki będą dostępne nieco później a wiec narazie wstawiam wam kilka zdjęć.
Kocham i przytulam<3
z siostrami:





kartki wdzięczności<3



Rodzice:)



Rodzina <3

szalone tańce:)


sobota, 21 lipca 2012

dziękuję


środa, 18 lipca 2012

NAJGŁĘBSZY STRACH...



"Naszym najgłębszym strachem nie jest to, że jesteśmy  nieidealni. Naszym najgłebszym strachem jest to, że mamy moc ponad wszelkie granice. To nasze światło, nie nasza ciemność przeraża nas najbardziej. Pytamy siebie, jak  jest to  możliwe bym ja mógł być idealny, utalentowany, błyskotliwy, piękny? A dalczego nie pytam się? Jesteś dzieckiem Boga. Gdy żyjesz używając tylko drobnej części siebie nie pomagasz światu, nie pomagasz sobie, nie pomagasz nikomu. Nie ma nic oświeconego w ukrywaniu swojego światła w trosce o to, że inni będa się czuli niekomfortowo w twojej obecności. Naszym porzeznaczeniem jest świecić całą jego pełnią beztrosko tak jak dzieci świecą. Urodziliśmy się by manifestować światłość Boga, która jest w nas ukryta. Światło te nie jest obecne tylko w niektórych z nas, światło  te kryje się w nas WSZYSTKICH.  Jeśli więc pozwolimy naszemu własnemu światłu lśnić, pomożemy innym zrobić to samo bowiem pozbawienie się   własnego strachu pomoże wyzwolić strach ukryty w innych."
Marianne Williamson
 
 

wtorek, 10 lipca 2012

rozmarynkowo-justynkowa zabawa:)


Kochani dostałam dziś zaproszenie do zabawy od naszej Justynki, a ona dostała je od Rozmarynki:))) a tu zacytuje jej szczegóły prosto z bloga Rozmarynki:

" Zasady są proste. Ja zaczynam, a każda kolejna osoba (która zostanie zaproszona) kopiuje listę na swojego bloga i dopisuje maksymalnie 4 podpunkty od siebie. 4 ponieważ chcę, aby każdy miał okazję wypowiedzi bez zbędnego powtarzania się. Następnie zaprasza kolejną osobę, ta kopiuje listę, dopisuje 4 podpunkty i zaprasza kogoś następnego. Można podpisać się swoim nickiem, czy imieniem, nazwą bloga dodanymi punktami. Nie wstydźcie się napisać, że wyleczyliście się z jakiejś mało przyjemnej dolegliwości, np grzybicy. Takich przykładów ta lista pożąda najbardziej! "



Po przejściu na weganizm, czyli dietę opartą wyłącznie na pokarmach roślinnych:
 
1. Mój brzuch stał się płaski i pozostaje płaski nawet po obfitym posiłku
2. Z głowy zniknął łupież
3. Mam piękne długie włosy, które rosną w zawrotnym tempie.
4. Czuję, wdzięczność świata i zwierząt, za to, że nie przyczyniam się do ich cierpienia
                                                           Sylwia, ''No Meat Just Cook''


5. Pozbyłam się wiecznej anemii
6. Znacznie zmniejszyła mi się wada wzroku
7. Zaczęłam w pełni i radości życ sercem
8. Mam cały ogrom energii, tej w ciele i tej pozytywnej w duszy
                                                          Martyna, "Rozmaryna, rozwiaj się!"
 
 
  9.  Bezboleśnie pozbyłam się nadmiaru ciała
10.Po posiłkach nie czuję się ociężała
11. Mam wręcz euforyczną wspaniałą świadomość , że moje jedzenie nie powoduje cierpienia
      innych istot
12. Nie zajadam stresów , jem gdy jestem głodna
                                                         Justyna, " Vegejustyna "                                         
 
 13. Moje ciało krzyczy z radosci bo jest przepełnione zdrowiem i energią.
14. Moją duszę światłość ogarnęła bo jedzenie pożywienia z ziemi i nie krzywdzenie innych żyjących istot poszerzyło moja świadomość i zrozumienie wszechświata w zupelnie inny sposób
15. Mój umysł stał sie klarowny i myśli coraz rzadziej płatają mi niepożądane figle.
16. Poznałam najpiękniejsze istoty w moim życiu które odmieniły moje życie na zawsze<3
                                                                  Ewcia
 
Trudno mi było wybrać kolejną osobę do zabawy, bo chciałabym zaprosić wszystkich. Wybrałam Elenę ( http://mojasamoterapia.blogspot.com/ ),  ponieważ weganizm jest dla niej nowy i interesuje mnie czy zauważyła już jakieś rożnice po tak krótkim czasie i jakie one są:)

pozdrawiam wszystkich i ściskam z całej siły<3

poniedziałek, 9 lipca 2012

Nulinka w Spectrum Rozwoju

Już we wtorek niezwykła i ciekawa audycja z mocno interesującą kobietą:
Nulina

Witarianka,terapeuta Theta Healing i jedna z właścicieli, wkrótce ruszającej surowej restauracji Raw Organic w Krakowie .Pasjonatka wolności w szerokim spektrum zrozumienia,pracująca nad symbiozą doskonałości ciała i duszy każdego przychodzącego do niej człowieka.
“Rozmawiam z Bogiem,Aniołami i przewodnikami duchowymi w stanie theta,jestem świadkiem uzdrowienia złamanych ludzkich serc,pękniętych dusz,wyciągam traumy z pamięci komórkowej,zmieniam przekonania na każdym poziomie,oczyszczam niskie  energie itd.,ale przede wszystkim kocham ludzi i właśnie dla nich pragnę zbudować nową rzeczywistość opartą wyłącznie na bezwarunkowej Miłości.
Dostałam od Boga wspaniałe narzędzia do pracy i z wielkim zaangażowaniem pełnym autentycznej pasji uczę innych jak ujrzeć prostotę życia.
W jaki sposób manifestować marzenia,zdrowie,dobrobyt i wszystko czego tylko zapragniemy.Życie jest wspaniałe,jednak czasami obciążeni przeszłością dźwigamy je niczym niechciany tobół na plecach.
Ja jestem od tego by pomóc zdjąć z was ten często nieświadomie dźwigany ciężar,by uzdrowić wszystko co było,jest i będzie,sprawić  by świat dualnej konfrontacji zniknął za zakrętem,by Światło wypełniło Wszystko i Wszystkich…
Jednak już od każdego człowieka zależy,co zrobi z dalszą częścią życia…
Praca w stanie theta sprawia ,że szybuję wysoko,a kreowanie cudownych surowych dań ze wspaniałej zdrowej żywności sprowadza równowagę i pomaga mi się uziemić,daje powód bym chciała tu wracac…
Życie jest dla mnie zagadką i odpowiedzią na wszystkie pytania,ponieważ ŻYCIE JEST MIŁOŚCIĄ, MIŁOŚĆ BOGIEM,A MY JESTEŚMY TYM WSZYSTKIM…”
Tak w skrócie nasz gość mówi o sobie a więcej dowiesz się już we wtorek o 20, zapraszamy

sobota, 7 lipca 2012


Spotkanie we Wrocławiu

Kochani okazuje się że jest mnóstwo chetnych by się spotkać wiec dołączyłyśmy kolejne miasto i bedzie to Wrocław. wrsztaty odbęda się tam 12 sierpnia od 12-18 w wegańsko-surowej restauracji Machina Organica http://www.facebook.com/Machina.Organika

Do zobaczenia już niedługo:))


poniedziałek, 2 lipca 2012