Kochani dziś kolejny przepis bardzo prosty i szybki w wykonaniu:). Zaczerpnęłam go z mojej ulubionej książki kucharskiej o surowym jedzeniu: "RAWvolution" Matta Amsdena. Jest ona pełna pysznych i zdrowych przepisów, które skaładaja się z kilku składników przez co są proste i tanie w wykonaniu.:)
Na dziś tak zwany seed cheese, czyli "ser" z pestek słonecznika. Wyglada to bardziej jak pasztet ale serem tutaj to nazywają więc i ja przy tej nazwie zostanę.
Wszystkie składniki wrzucić do robota kuchennego lub wysokoobrotowego blendera i mieszać aż uzyskania gładkiej papki.
I to tyle!:)
"ser" podawać jak tylko sobie zażyczycie. Ja dziś zrobiłam sobie jedną kanapeczkę z cukinii i jedną z sałaty. Do kanapek dodałam wszystko co kocham: paprykę żółtą, pomidorki czerwone, awokado przepyszne, szczypiorku odrobinkę i pietruszki niewiele.
Na dziś tak zwany seed cheese, czyli "ser" z pestek słonecznika. Wyglada to bardziej jak pasztet ale serem tutaj to nazywają więc i ja przy tej nazwie zostanę.
składniki:
-2 szklanki pestek ze słonecznika (moczonych w wodzie przez około 3-4 godziny)
-1/4 szklanki sosu sojowego ( jeśli macie dostęp do nama shoyu to jest najlepszy wybór ponieważ sos jest niepasteryzowany )
-1/4 szklanki soku z cytryny
Wszystkie składniki wrzucić do robota kuchennego lub wysokoobrotowego blendera i mieszać aż uzyskania gładkiej papki.
I to tyle!:)
"ser" podawać jak tylko sobie zażyczycie. Ja dziś zrobiłam sobie jedną kanapeczkę z cukinii i jedną z sałaty. Do kanapek dodałam wszystko co kocham: paprykę żółtą, pomidorki czerwone, awokado przepyszne, szczypiorku odrobinkę i pietruszki niewiele.
pyszota palce lizać!!!! przytulam <3 - Ewcia