poniedziałek, 19 kwietnia 2010

DIETA CUD CZ 5

- Jedz to co lubisz, to co ci smakuje, to co kochasz, ABSOLUTNIE NIE ZMUSZAJ SIE DO NICZEGO! W momencie kiedy zmuszamy sie do jedzenia czegos czego nie lubimy jestesmy tym zestresowani , nasz zoladek sie zaciska I znow ta sama historia….prawidlowa przemiana materii nie ma miejsca, wydzielaja sie toksyny i bla bla bla:). Jedz surowo ale tylko to co lubisz, nie ustawiaj sobie norm I regulacji dlatego ze stres zwiazany z robieniem wszytkiego zgodnie z planem ma odwrotne dzialanie a kazdy raz kiedy ci sie nie uda zrobic tego co postanowiles bedzie dla ciebie porazka….Co jest absolutnie nie prawda jednak tak bedziemy sie czuli, wiec przestanmy o tym myslec w w ten sposob . W momencie kiedy uzywamy slow/ zasad : MUSZE , NIE MOGE, POWINIENIEM nic tak naprawde nie osiagamy.

Jakies jednak drobne zasady musimy wprowadzic:) , nie ma tak lekko:)
• Skoro umowilismy sie ze bedziemy jesc surowo to jedzmy surowe OWOCE WARZYWKA KIELKI PESTKI ORZECHY:)))
• 3 glowne posilki dziennie I Dwie przekaski ( jakis owoc albo marchewka , seler, papryka czy pomidor)
Jak juz powiedzialam nie stosujmy za wielu zasad , ja podam przykladowy jadlospis ktory ja sprobuje juz wkrotce zastosowac:)
( jedno danie z owocow (szejk albo slatka owocowa), tak wielkie jak mi sie tylko zamarzy, drugi posilek zlozony z przepysznych warzyw czy to OLBRZYMIA :) SALATKA, CZY TO WARZYWNY SZEJK , CZY TO LODECZKI Z SALATY WYPELNIONE WARZYWKAMI I AWOKADO ITP. Na TRZECI POSILEK bedzie SOK jezeli jest taka mozliwosc, a jezeli czasu brak to zjem to na co bede miala ochote ale oczywiscie bedzie to surowe!:)
Tak naprawde widzicie ze jedzenia jest mnostwo, jak zastosuje sie wszytkie zasady picia wody , wolnego przezuwania, I nie jedzenia 3 godziny przed snem to I czasu nam nie starczy na zjedzenie tych trzech posilkow I dwoch przekasek.
• Wszystko co owocowe: Owoce, owocowe shejki, owocowe soki, lepiej jesc /pic z rana , zeby cukier z nich dal nam mnostwo energii I zeby organism mialy caly dzien na spalenie kalorii I cukru.
• I znow powtarzam jezeli ci sie zdarzy zjesc 3 posilki z owocow jednego dnia to nic strasznego sie nie stanie, ta dieta ma na celu poprawic nasze zdrowie a nie nas ze stresowac.
• Zastosuj jednak  koniecznie wszystkie zasady wczesniej wymienione dotyczace przezuwania , picia wody itd.
• Starajcie sie jesc kielki codziennie, roznorodne , czy to wrzuc je do salatki , czy to szejka jezeli nie lubisz ich smaku, maja one mnostwo aminokwasow sa odrazu przetrawione dzieki procesowi kielkowania, czyli organizm nie musi spalac zadnej energii na ich trawienie, maja malo kalorii I MNOSTWO wartosci odzywczych. Ach! I sa Z Y W E!
• Staraj sie jesc tylko okolo pol avocado dziennie (I ja tu bede miala problem:) albo zamien to na garsc pestek czy to z dyni czy slonecznika. Jest zalecane takze jedzenie tylko okolo jednej garsci orzechow tygodniowo . Niestety maja one sporo tluszczu I sa ciezkostrawne co spowalnia nasz metabolizm.
• Ogranicz sol. Jezeli naprawde nie dasz rady wytrzymac (tak jak ja :)) bez soli kup SOL MORSKA zadnej innej nie uzywaj . Sol zatrzymuje wode w organizmie I spowalnia przemiane materii.

KOCHAJ TO CO JESZ


Jeszcze raz powtarzam nie jedz niczego co ci nie smakuje , absolutnie nie zmuszaj sie do jedzenia potraw ktorych nie lubisz, chocby nie wiem jak byly zdrowe twoj umysl jest silniejszy I podswiadomie powie twojemu cialu ze tego nie lubi, a twoje cialo slucha sie umyslu jak ten wierny zolnierz. Jest to fakt poparty badaniami naukowymi ze nasze cialo nie rozpoznaje roznicy miedzy tym co widzimy naprawde a tym co sobie wybrazamy ( power of visualization) dlatego tez np. glownym sposobem treningu Tigera Woodsa nie jest tak naprawde fizyczne udezanie pileczki golfowej . Gdy zapytany o to Tiger, powiedzial ze on to wyobraza sobie setki razy , widzi to w myslach, opracowuje kazdy ruch , kazdy najmniejszy szczegol, I za kazdym razem kiedy wykonuje swoj ostateczny ruc h na polu golfoym najpierw widzi go w swojej wyobrazni a dopier pozniej go wykonuje fizycznie. Ten sam sposob jest uzywany rowniez przez Phila Jacksona trenera Lakersow ( amerykanska druzyna koszykowa). Ja ja k bylam w Teksasie poznalam Lauren Pears ktora miala raka krtani I dane jej bylo 7 miesiecy zycia . Powiedziala mi ze przez 4 miesiece codziennie jak wstawala rano , zamykala oczy I wyobrazala sobie ze ten wielki guz ktory zatakowal jej przlyk zmniejszal sie dzien po dniu, dotykajac swojejej szyji dziekowala mu za przyjscie za odmienienie jej zycia I mowila mu ze moze juz odejsc.….widzac zdziwiony wyraz mojej twarzy mowiacy “ bzdura nie uwierze dopoki nie zobacze” spojrzala na mnie , usmiechnela sie I zapytala: “ widzialas kedys lub dotykalas powietzrze?” a potym dodala “ uwierz a bedzie ci dane zobaczyc, moj guz zniknal 11 lat temu….”
Dlatego kochaj to co jesz , przystroj swoj talerz tak by wygladal on apetycznie…glownym powodem dlaczego ludzie kochaja jesc w restauracjach nie jest pyszne jedzenie wbrew pozorom tylko ten wyrafinowany sposob w jaki jest ono podane. To ten bukiet kwiatkow na stole i ladny talerzyk przyzdobiony lisciem salaty sprawiaja ze czujemy sie specjalni….dlaczego wiec nie czuc sie tak codziennie?
Jedz w spokoju, nie spiesz sie, staraj sie nie jesc w trakcie robienia innych rzeczy takich jak ogladanie telewizji czy rozmawianie przez telefon …jemy wtedy dwa razy wiecej I dwa razy szybciej dlatego ze mozg rozproszony to drugorzedna czynnoscia dostaje zakolcona informacje o tym jak wiele zjedlismy.

CDN....